Pogarszająca się sytuacja ekonomiczna sprawiła, że aktualnie mamy do czynienia z kryzysem w budownictwie. Warto pamiętać o tym, że kryzys w budownictwie wywołany jest przez kilka czynników przykładowo takich jak wysoka inflacja, a zatem inwestorzy indywidualni wolą inwestować w tej chwili w obligacje niż w nieruchomości. Wpływ na sytuację ma również podnoszenie stóp procentowych, a zatem niezbyt duże możliwości uzyskiwania kredytów hipotecznych.
Co warto mieć świadomość tego na temat kryzysu w budownictwie?
Taki kryzys był zapowiadany od przynajmniej kilku miesięcy (zobacz także: https://sobir.pl/fatalne-wyniki-rynku-kredytow-hipotecznych-dane-za-10-2022/). Rezultatem jest głównie obniżka cen nieruchomości zarówno tyczy się to rynku pierwotnego jak również wtórnego. W praktyce oznacza to, że kryzys w budownictwie to sposobność kupienia po niższej cenie zarówno mieszkania z drugiej ręki jak również mieszkania deweloperskiego. Należy pamiętać jednak o tym, że możliwości w tym zakresie są bardzo ograniczone, ponieważ bardzo trudno jest zyskać wsparcie finansowe ze strony banku w postaci kredytu mieszkaniowego czy także hipotecznego. Wynika to głównie z ograniczonych zdolności kredytowych klientów banków. Nie powinno więc być zaskoczeniem, że spadają ceny nie tylko i wyłącznie nieruchomości deweloperskich czy także z rynku wtórnego, niemniej jednak też stawki w branży budowlanej dotyczące w głównej mierze zaprojektowania czy montażu instalacji (sprawdź również informacje na stronie: https://sobir.pl/kryzys-w-budownictwie-2022-deweloperzy-kusza-bonusami-oraz-daja-coraz-wieksze-upusty-na-zakup-mieszkania/). Wielu fachowców podkreśla, że kryzys w budownictwie w kolejnych miesiącach będzie się jeszcze pogłębiał, co będzie oznaczało stopniowe spadki cen nieruchomości. Warto wspomnieć o tym, że wpływ na sytuację ma wiele różnych czynników.
Polecam: https://sobir.pl/kredyt-hipoteczny-na-najnizsze-oprocentowanie-2/